„A światłość w ciemności świeci i ciemność jej nie ogarnęła” (J 1, 5).

Jeśli posiadasz światło w sobie, to dbaj o nie jak o największy skarb, bo tym właśnie jest twoja światłość dla ciebie.

Pozwól swojej światłości świecić i oświetlać ciebie, twoją przestrzeń i życie.

Dbaj o swoją światłość źródła i rozwijaj ją, niech rośnie, niech się wzmacnia, niech świeci coraz mocniej i dalej, oświetlając światłem życia, prawdy i miłości wszystko dookoła i wewnątrz ciebie.

Światłość w tobie jest wieczna, nie do ogarnięcia przez ciemność.

Światłość w tobie pochodzi ze źródła i jest źródłem w  tobie.

Skupiaj swoją świadomość na swoim wewnętrznym świetle jak najczęściej, pozwalając mu rozwijać się i płonąć coraz intensywniej.

Niech twoja światłość w ciemności świeci a ciemność nigdy jej nie ogarnie, bo po prostu nie ma takiej mocy. Wszystko bowiem co istnieje posiada w sobie cząstkę światła ze źródła. Inaczej by nie istniało.

Twoja światłość ma moc światła ze źródła, twoja wolna wola to twoje niezwyciężone narzędzie. Wykorzystuj je mądrze w zgodzie z wewnętrznym światłem, a nie przeciw niemu.

Bądź światłością, która rozświetla cały twój wszechświat.

Poczuj się światłością i źródłem, które masz w sobie.

Pamiętaj, światłość w tobie jest wieczna.